źródło: GS24.pl
17 lutego dowiedzieliśmy się, że decyzja w sprawie kredytu dla lotniska w Goleniowie została odroczona. Jak nam powiedział wówczas rzecznik Portu Lotniczego Goleniów, Krzysztof Domagalski, “bank poprosił o zmianę terminu wydania decyzji”.

- Port Lotniczy Szczecin-Goleniów dostarczył wszelkie dodatkowe dokumenty, o które wnioskował bank - stwierdził.

Decyzja kredytowa miała zapaść dziś. Sprawdziliśmy, tym razem otrzymując następującą odpowiedź od rzecznika:

- Trzy instytucje finansowe wyraziły zainteresowanie prowadzeniem rozmów.

Jakie instytucje, tego rzecznik nie chciał ujawnić. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi m.in. o Pekao Bank Polski i do tej instytucji zwróciliśmy się z pytaniem o kredyt dla lotniska.

- Każdorazowo wszelkie szczegóły dotyczące umów zawieranych przez bank z klientami, jak również ich realizacja, stanowią tajemnicę bankową - tylko tyle powiedziała nam Monika Floriańczyk z departamentu komunikacji korporacyjnej banku.

Przypomnijmy, że losy lotniska i braku pieniędzy na zapłatę dla firmy Bilfinger Berger, która wykonywała usługi modernizacyjne, zostały ujawnione na początku lutego. Okazało się wówczas, że Port Lotniczy rzeczywiście ma kłopoty z zapłatą za wykonane prace. Zarząd lotniska podpisał nawet ugodę z wykonawcą, poddającą się egzekucji tej firmie. Fakt ten został skomentowany przez część radnych sejmiku, jako przejęcie nieruchomości portu lotniczego skutkujące tym, że Szczecin traci swoje lotnisko.

Kilka dni temu zebrała się komisja promocji sejmiku. Po wyjaśnieniach, że do końca lutego bank udzieli ostatecznej odpowiedzi na temat kredytowania, zobowiązano prezesa Portu Lotniczego o poinfomowanie o tym fakcie radnych. Do wczoraj takiej informacji nie dostali.

- Będą żądał pilnego zwołania komisji - mówi Dariusz Wieczorek, przewodniczący klubu SLD w sejmiku. - Jeśli zarząd udziela enigmatycznych odpowiedzi w sprawie kredytu to może oznaczać, że bank tego kredytu nie udzieli. Musimy bardzo szybko podjąć decyzję, co dalej i jak w tej sytuacji powinien zareagować urząd marszałkowski.

Kontrakt na prace związane z portem lotniczym opiewa na kwotę niemal 134 mln zł. Roszczenia wykonawcy to prawie 18 mln złotych plus ewentualne kary rzędu 26 mln zł. Przy czym jeśli lotnisko zapłaci, ponoć nie będzie musiało uiszczać odsetek. Czy to prawda, tego do końca też nie wiadomo.