Cytujac serwis informacyjny TVN24.pl - Na szczęście nie lotnisko goleniów tylko Gdańsk-Rębiechowo spotkało awaryjnie lądowanie samolotu należącego do linii Ryanair. Samolot leciał z prawie 200 osobami na pokładzie. Skończyło się na strachu, nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Maszyna musiała zawrócić z trasy, gdy w kabinie pilotów pojawił się podejrzany zapach.

Boeing 737 wyleciał po godzinie 10 z Gdańska do Edynburga, ale krótko po starcie musiał wrócić na gdańskie lotnisko. Jak poinformował prezes Portu Lotniczego Gdańsk Rębiechowo Włodzimierz Machczyński, w kabinie pilotów maszyny należącej do irlandzkiego przewoźnika “niedługo po starcie pojawił się podejrzany zapach i kapitan zdecydował o powrocie do Gdańska”.

W porcie zarządzono pogotowie alarmowe. W pobliżu pasa startowego w oczekiwaniu stały karetki pogotowia oraz wozy straży pożarnej. Samolot wylądował jednak bezpiecznie, a wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani.